LOGOPEDIA z panią Edytą – 15-19 czerwiec

*„Gimnastyka”-wierszyk
Na początku jest rozgrzewka, językowa wprzód wywieszka.
Cały język wyskakuje,
wszystkim nam się pokazuje.
W dół i w górę,
w lewo, w prawo.
Pięknie ćwiczy!
Brawo! Brawo!
Język wargi oblizuje, pięknie kółka wykonuje.
Popatrzymy do lusterka,
jak się język bawi w berka.
Kto spróbuje z miną śmiałą zwinąć język w rurkę małą?
Język ząbki poleruje
każdy dotknie i wyczuje…
Może uda się ta sztuczka.
Trzeba uczyć samouczka.

*„Rymy w zagrodzie.” -zabawa słuchowa 

- Zadaniem dziecka jest odgadywanie brakujących rymów ( słowa w nawiasach)                 
-  Rodzic prosi dziecko o dokończenie krótkich wierszyków:
„Rymy w zagrodzie”
Raz na grzędzie bura kurka
nastroszyła swoje…( piórka)*
Inna kurka głośno gdacze
Żółta kaczka pięknie…(kwacze).*
Baran po swojemu beczy,
koza w kozie z żalem…(meczy).*
Gniady konik w stajni hula,
pszczółki lecą wprost do…(ula).*
traktor w polu głośno huczy,
a na łące krówka…( muczy)*
gdy wróbelki nam ćwierkają,
dzieci rymy…( dobierają).*
* „Jeżyk”– zabawa.  Rodzic recytuje wiersz, a dziecko uzupełnia odgłosy 
- wyrazy dźwiękonaśladowcze, zaznaczone pogrubionym drukiem
 i wykonuje czynności, opisane w nawiasach)
Do przedszkola puka jeżyk,
puk-puk,puk,   puk-puk-puk, (zgiętym kciukiem puka w stół lub krzesło, czy podłogę)
więc otworzyć mu należy,
puk-puk-puk,   puk-puk-puk. (j. w.)
Wszyscy wkoło jeża stają,
klap-klap-klap,    klap-klap-klap,   (klaszczą rytmicznie w dłonie)
i brawami go witają,
klap-klap-klap,    klap-klap-klap.    (klaszczą rytmicznie w dłonie)
Jeżyk jest już w naszej grupie,
tup-tup-tup,    tup-tup-tup,   (tupią rytmicznie nogami na zmianę – raz jedna, raz drugą,)
każde dziecko jak on tupie,
tup-tup-tup,    tup-tup-tup.   (tupią rytmicznie nogami na zmianę – raz jedna, raz drugą,)
Gdy jeż zmęczy się tuptaniem,
uf-uf-uf,     uf-uf-uf,
to przychodzi czas na spanie,
puf-puf-puf,    puf-puf-puf.
Gdy do jeża biegnie pies,
hop-hop-hop,    hop-hop-hop,  (podskakują  obunóż)
to się w kulkę zwija jeż,
hop-hop-hop,    hop-hop-hop.   (podskakują  obunóż)
Pies się boi kolców jeża,
oj-oj-oj,    oj-oj-oj,          (grożą rytmicznie palcem wskazującym jednej i drugiej ręki)
więc go ugryźć nie zamierza,
oj-oj-oj,     oj-oj-oj.       (grożą rytmicznie palcem wskazującym jednej i drugiej ręki)
Nic jeżowi się nie stanie,
tak-tak-tak,    tak-tak-tak
i już z nami tu zostanie,
tak-tak-tak,    tak-tak-tak.
 *Piosenka logopedyczna o liczeniu  – https://youtu.be/Jy70gFmd-28

Zapraszam do wzięcia udziału w logopedycznym kole fortuny. Zagrajcie wspólnie z domownikami i miło spędźcie czas – link poniżej https://wordwall.net/pl/resource/995123/gimnastyka-buzi-i-j%c4%99zyka

Pozdrawiam, Edyta Gutkowska