Witam serdecznie dzieci i rodziców.
Dzisiaj kolejna porcja zabaw rozwijających funkcje poznawcze u dzieci.
Na początek troszkę teorii. Gry i zabawy terapeutyczne należą do szczególnych form i środków stosowanych w pracy korekcyjno- kompensacyjnej i terapeutycznej z dziećmi wykazującymi różnego rodzaju zaburzenia, czy deficyty rozwojowe. Gry i zabawy terapeutyczne poprzez różnorodność zadań, urozmaiconą treść, angażują równocześnie wiele różnych funkcji psychofizycznych
w powiązaniu z dotychczasowym doświadczeniem dziecka, z jego wiedzą i umiejętnościami, nawykami, zdolnościami i zainteresowaniami. Proponuję Państwu zabawy, które pomogą zintegrować funkcje i procesy psychofizyczne dziecka poprzez:
- Poprawę ogólnej sprawności ruchowej
- Usprawnienie percepcji wzrokowej
- Usprawnienie percepcji słuchowej
Wszystkie te obszary są jednakowo ważne w pracy korekcyjnej i kompensacyjnej z dziećmi. U dzieci
w wieku przedszkolnym dominującą formą aktywności jest i powinien być ruch. Poprzez zabawy ruchowe można ćwiczyć zarówno funkcje słuchowe, wzrokowe oraz ich integrację. zaproponuję zabawy z każdej kategorii, które można wykonywać z dzieckiem bezpiecznie w domu.
ĆWICZENIA OGÓLNEJ SPRAWNOŚCI I KOORDYNACJI CIAŁA.
- Poranna zaprawa: dziecko maszeruje dookoła pokoju. Co czwarty krok przytupuje i klaszcze nad głową. Na sygnał gwizdka wykonuje zwrot w przeciwną stronę i kontynuuje marsz zgodnie z ustaloną zasadą.
- Pilotaż samolotów: dziecko przykuca, jest oczekującym na start samolotem. Hasło „ start” podrywa je wolniutko w górę, powoduje rozpostarcie skrzydeł. Dziecko wykonuje różne akrobacje: skręty, zwroty, obroty. Hasło „ lądowanie” oznacza łagodne zakończenie lotu.
- Polowanie na komary: dziecko porusza się w dowolny sposób, może podskakiwać, maszerować. Na hasło „ komar nad : głową, lewym uchem, prawym uchem, nosem, przed brzuchem, komar za plecami” itd. dziecko klaszcze w ręce tam, gdzie „ znajduje się komar”.
- Wahadło: dziecko stoi w małym rozkroku, pochylone w przód z opuszczonymi rękami i głową. Ręce dziecka stopniowo wykonują ruch wahadłowy, a ciało lekko przemieszcza się z nogi na nogę. Na hasło słowne wyrażające jakąś liczbę do 12- stu, dziecko wykonuje silne ruchy wahadłowe mówiąc słowa: „ bim- bom” tylekroć, którą godzinę mają oznaczać.
ĆWICZENIA PERCEPCJI WZROKOWEJ
- Poznawanie dotykiem: dziecko trzyma ręce za plecami. Dorosły wkłada mu do rąk, tak, aby dziecko tego nie widziało, na około 20- 30 sekund mały przedmiot o wyraźnych kształtach: klucz, linijkę, łyżkę itp. Po obejrzeniu przedmiotu palcami dziecko stara się go narysować.
- Wspólny rysunek: dziecko ( dzieci) i dorosły tworzą drużynę, która będzie rysować
z zawiązanymi oczami, najlepiej na tablicy lub kartce przyczepionej do ściany czy drzwi. Drużyna umawia się co rysuje. Może to być np. kot. Osoba zaczynająca grę ma zawiązane oczy i rysuje głowę, odwiązuje oczy i zawiązuje oczy następnej osobie, która rysuje np. oczy, uszy, wąsy. Kolejny gracz ( lub pierwszy- w zależności ile osób się bawi) przygląda się i po uprzednim zawiązaniu oczu rysuje kolejne części ciała kota. I tak aż do końca.
- Powtarzanie sekwencji: rysujemy dziecku pewną sekwencję graficzną, którą ma ono dokończyć, np.: XXOOXXOO lub OOOXOOOX lub VIIIVIIIVIII
- Wyszukiwanie podobieństw i różnic: można wykorzystać gotowe zabawy z obrazkami typu: „czym się różnią”, a jeżeli nie macie Państwo w domu takich pomocy, to proponuje zabawę polegającą na tym, że pokazujecie dziecku dwa przedmioty, dwa obrazki itp., posiadające jakiekolwiek cechy wspólne i różniące je i prosicie, aby dziecko podało jak najwięcej podobieństw i różnic. Można wykorzystać jakieś widokówki, przedmioty codziennego użytku, części garderoby, przybory kuchenne itp.
ĆWICZENIA PERCEPCJI SŁUCHOWEJ
- Gdzie mieszka zegarmistrz: w pomieszczeniu ukryty jest zegarek. Dziecko kierując się słuchem stara się go odszukać.
- „ Wszystko zwierzę, co ma pierze lata”: rodzic rozpoczyna zabawę właśnie tymi słowami,
po czym wymienia nazwy różnych zwierząt. Dziecko wsłuchuje się w słowa rodzica i kiedy usłyszy nazwę ptaka rozpościera ręce jak ptak do lotu. Jeżeli się pomyli i będzie miało rozpostarte skrzydła, kiedy padnie nazwa innego zwierzęcia- daje fant, którego musi później
„ wykupić”.
- Tniemy zdanie na wyrazy: przygotowujemy nożyczki i pasek papieru, szerokości około 3 cm. Zadaniem dziecka jest pocięcie paska papieru na tyle kawałków, ile słów usłyszało
w zdaniu.np: „ dzisiaj- rano- padał- deszcz- a – później- świeciło- słońce”.
- Dokończ wyraz: rodzic prosi dziecko, aby dopowiedziało jak najwięcej sylab tworzących sensowny wyraz z podaną przez rodzica sylabą, np.;ko- tek, ko-rek, ko-łek,ko-za, ko-min, ko-szyk
Proszę zwrócić uwagę, że zaproponowane zabawy, niezależnie od tego, której funkcji dotyczą angażują zarówna ruch, jak i słuch, wzrok, dotyk czyli powodują tworzenie skojarzeń pozwalających współdziałać układom funkcji percepcyjno- motorycznych.
Jak zwykle zachęcam do korzystania z propozycji zawartych w poprzednich postach oraz do modyfikowania moich sugestii, według własnej inwencji. Przede wszystkim chodzi o to, aby dziecko dobrze się bawiło, a ta zabawa dawała dodatkowe korzyści w postaci doskonalenia pewnych umiejętności.
W związku z tym, że sytuacja izolacji nadal się przedłuża, wymyśliłam utworzenie w moich wpisach
„ kącika dla rodzica”. Chcę Państwu zaproponować proste ćwiczenia, zaczerpnięte z programu Joanny Sakowskiej „ Szkoła dla Rodziców i Wychowawców”. Zdaję sobie sprawę, że będą to jedynie elementy programu, ale moją intencją nie jest prowadzenie warsztatów on- line. Jeżeli zaproponowane ćwiczenia przyczynią się do poprawy relacji między członkami rodziny, wzbudzą refleksję, pomogą zrozumieć zachowania dziecka, wesprą Państwa w przekonaniu, że Wasze pomysły wychowawcze są dobre, a może zachęcą do zmiany pewnych sposobów postępowania lub po prostu pozwolą lepiej przetrwać czas izolacji- to będę się razem z Wami cieszyła.
KĄCIK DLA RODZICA
Ćwiczenia na ten tydzień:
- „ Jak widzę swoje dziecko”: narysuj prostokąt ( prostokąty przy większej liczbie dzieci)
i zaznacz na nim jaką „ część” dziecka akceptujesz, a jaką nie. Np.
Napisz co najmniej pięć pozytywnych cech, które dostrzegasz w swoim dziecku.
Proponuję, aby to ćwiczenie wykonali i mama i tata, a może nawet babcia i dziadek ( osoby, które uczestniczą znacząco w wychowaniu dziecka). Po narysowaniu i napisaniu wymieńcie się Państwo swoimi refleksjami, ze zwróceniem uwagi na następujące kwestie:
- Jak wygląda proporcja ( +) i (- ) na moim rysunku
- co tak naprawdę chodzi mi, gdy myślę, że dziecko w jakiejś części mieści się na polu (-), czy konkretnie potrafię określić, czego dotyczy problem
- Czy łatwo mi było znaleźć 5 pozytywów mojego dziecka ( dzieci)
- Czy moje obserwacje i refleksje w tym temacie są zbieżne z przemyśleniami pozostałych członków rodziny, podzielcie się refleksjami.
- „ Do czego wychowujemy dzieci” : proszę zadać sobie pytanie, o co nam, dorosłym chodzi
w wychowaniu? Do czego tak naprawdę wychowujemy dzieci. W efekcie naszych oddziaływań jakich postaw, zachowań oczekujemy od dzieci? Chcemy, aby jakie one
w przyszłości były?
Proszę sporządzić listę pod tytułem: „ do czego wychowujemy dzieci”. Unikajcie Państwo pokusy sporządzania hierarchii ważności celów, dla jakich wychowujemy dziecko- dla każdego z nas jest ona inna, a dla wielu rodziców „ odkrywcze” jest uświadomienie sobie, że wychowujemy dziecko nie tylko po to, aby w przyszłości było szczęśliwe i dało sobie radę
w życiu. Sporządzoną listę proszę zachować. Na pewno do niej wrócimy.
Życzę przede wszystkim zdrowia, ale też cierpliwości i czerpania radości ze wspólnej zabawy.
Pozdrawiam Joanna Stychno.