Zabawy z psychologiem 4-8 maj

Witam serdecznie dzieci i rodziców.

Dzisiaj kolejna porcja zabaw rozwijających funkcje poznawcze u dzieci, w trzech zaproponowanych

w ubiegłym tygodniu modułach.

ĆWICZENIA OGÓLNEJ SPRAWNOŚCI I KOORDYNACJI CIAŁA.

  1. Ćwiczenia oddechowe: dziecko siedzi na podłodze, ręce opuszczone wzdłuż tułowia, plecy wyprostowane, głowa prosto. Podajemy dziecku instrukcję ( można modyfikować
    w zależności od potrzeb): „ siedzimy na polanie w lesie. Jest ciepła, słoneczna pogoda. Wieje lekki wiatr. Słyszymy jak drzewa szumią wokół nas. Bierzemy głęboki wdech nosem i czujemy zapach lasu. Wpuszczamy leśne powietrze do brzucha, który napełnia się nim jak dmuchana piłka ( można pokazać dziecku, jak to zrobić). Zatrzymujemy powietrze w brzuszku licząc do czterech. Powoli wypuszczamy powietrze przez nos. Z piłki w naszym brzuchu wypuszczamy wolno powietrze i liczymy znowu do czterech. Jeżeli dziecko nie będzie znudzone można to ćwiczenie powtórzyć. Ćwiczenie oddechowe służy zarówno relaksacji jak i koncentracji ponieważ  dziecko skupia się na oddechu.
  1. Dziwne kroki: bawimy się z dzieckiem przy włączonej muzyce, modelując różny sposób poruszania się, np.: chodzimy tak jaki mamy humor, chodzimy trzymając się z tyłu za jedną nogę, chodzimy zbierając z ziemi kasztany, chodzimy zrywając jabłka z drzewa, chodzimy jak na wąskiej kładce nad przepaścią, idziemy z ciężkim workiem na plecach, idziemy niosąc obiad na tacy, idziemy z dzbanem na głowie itd. Oczywiście uruchamiamy wyobraźnię, nie używamy rzeczywistych rekwizytów. Można posłużyć się woreczkiem z grochem, lub małą poduszeczką ( tzw. jaśkiem)- do położenia na głowie.
  2. Sięgamy do nieba: dziecko stoi wyprostowane, nogi lekko rozsunięte. Wyciąga ręce mocno przed siebie, sięgając w przód. Następnie sięga w górę, stopy „ wrośnięte” w ziemię, a rękami chcemy dotknąć nieba. Potem ręce opuszczamy wzdłuż tułowia i sięgamy jak najdalej na boki, na końcu sięgamy jak najniżej w dół. Kończymy ćwiczenie luźnym zwisem tułowia w dół.

ĆWICZENIA PERCEPCJI WZROKOWEJ

  1. Odczytywanie gestów, czyli kalambury. Rodzic wykonuje szereg gestów czytelnie ilustrujących czynności. Dziecko nazywa każdą rozpoznaną czynność, a następnie stara się zapamiętać je
    w takiej kolejności w jakiej były demonstrowane. Następnie demonstruje zapamiętane czynności.
  2. Zaczarowany stoliczek: dziecko staje przy stoliku nakrytym chustką, pod którą znajduje się szereg przedmiotów ułożonych w określony sposób ( liczba przedmiotów to co najmniej trzy, można stopniowo zwiększać ich ilość). Chustkę odkrywamy na 30- 60 sekund, aby dziecko mogło zapamiętać ilość, układ i kształt przedmiotów. Po ponownym nakryciu stolika dziecko może wymienić ich nazwy i określić położenie, narysować. Ocenie podlega spostrzegawczość dziecka.
  3. Pamięć wzoru: przygotowujemy na kartonikach wielkości połowy kartki z zeszytu różne wzory. Mogą to być podstawowe kształty geometryczne, ich układy, np. koło, kwadrat, koło lub prostokąt, trójkąt. Mogą to być układy graficzne bardziej złożone np. koło wpisane
    w kwadrat. Można narysować dwie takie same figury w poziomym lub pionowym ułożeniu. Inwencja należy do Państwa. Zabawa polega na tym, że demonstrujecie Państwo dziecku jeden kartonik ze wzorem przez około 10 sekund, po czym zabieracie go z pola widzenia dziecka, a ono ma odtworzyć zapamiętany wzór.

ĆWICZENIA PERCEPCJI SŁUCHOWEJ

  1. Góra – dół: dziecko trzyma w rękach piłkę, którą podrzuca na hasło rodzica albo w górę, albo w dół. Gra polega na tym, że kiedy rodzic woła „ góra”, dziecko rzuca piłkę w dół i odwrotnie. Polecenia rodzica nie padają regularnie, mogą również być wypowiadane raz w formie rozkazu, a raz w formie prośby, co utrudnia dziecku orientację.
  2. Chodzi Zosia: rodzic rozpoczyna zabawę właśnie tymi słowami,
    po czym wymyśla gdzie Zosia chodzi i co zbiera, np. Chodzi Zosia po łące , zbiera kwiatki kwitnące, zgadnij jakie, skoro ich nazwa zaczyna się na głoskę…….

Chodzi Zosia po ogrodzie, zbiera owoce na swej drodze, zgadnij jakie, skoro ich nazwa zaczyna się na głoskę….

Chodzi Zosia po zagrodzie, widzi zwierzęta na swej drodze, zgadnij jakie, skoro ich nazwa zaczyna się na głoskę….

Chodzi Zosia po drodze, widzi pojazdy jadące, zgadnij jakie, skoro ich nazwa zaczyna się na głoskę….

Zadanie można utrudnić prosząc dziecko aby wymyślało nazwy kończące się na określoną głoskę.

Wśród dzisiejszych propozycji również znalazły się zabawy, które angażują szereg funkcji poznawczych dziecka równocześnie i służą ich integracji.

Jak zwykle zachęcam do korzystania z propozycji zawartych w poprzednich postach oraz do modyfikowania moich sugestii, według własnej inwencji. Przede wszystkim chodzi o to, aby dziecko dobrze się bawiło, a ta zabawa dawała dodatkowe korzyści w postaci doskonalenia pewnych umiejętności.

KĄCIK DLA RODZICA

Dzisiaj w „ Kąciku dla Rodzica” kilka słów o granicach.

Rozpocznę od cytatu G. Mac Donald „ Najlepszym miejscem pod słońcem jest dom, w którym każda osoba rozumie nieodzowność praw, przekonań i wartości”.

Jasne, czytelne określanie swych granic sprzyja budowaniu relacji z innymi ludźmi. Granice kształtują się w trakcie naszego życia. Aby dojrzeć do odpowiedzialności, wolności i pełni miłości musimy od dziecka uczyć się wyznaczania i respektowania granic. Można przyjąć, że system granic składa się
z dwóch części:

  • Zewnętrznej, która pozwala nam decydować o dystansie, jaki chcemy utrzymać wobec innych ludzi,
  • Wewnętrznej, chroniącej nasze myśli i uczucia.

W świecie fizycznym granice są dobrze widoczne( płoty, szlabany, tablice itd.), a ich znaczenie jest zawsze takie samo: „ Tu zaczyna się moja własność”, co jest równoznaczne ze stwierdzeniem
„ Ja ponoszę za nią odpowiedzialność”. Granica Państwa informuje nas, że za nią zaczyna się terytorium kogoś innego, gdzie mogą obowiązywać inne prawa, przepisy, zwyczaje, język. Jeśli przekraczam tę granicę, musze się dostosować do wymagań i zwyczajów gospodarza.

Granice w świecie duchowym są równie rzeczywiste, choć trudniej je zobaczyć. Granice budują poczucie odpowiedzialności w odniesieniu do samego siebie. Samoświadomość to podstawa wolności.

Dobre relacje rodzinne opierają się na rozsądnych ograniczeniach, czytelnej strukturze i uszanowaniu granic. Nakładanie ograniczeń i pilnowanie ich przestrzegania jest zadaniem rodziców. Dzieci oczywiście nieustannie próbują te granice przekraczać. Dorosły to ten, który poznał własne granice, wie kim jest i dokonuje odpowiedzialnych wyborów. Dzieci potrzebują zasad, które nadadzą ich życiu czytelną strukturę. Tylko taki rodzic, który jasno, czytelnie określa granice, zapewnia dziecku poczucie bezpieczeństwa. Pamiętajmy, że przestrzeganie granic to przede wszystkim rola dorosłego. Brak granic to zamieszanie i chaos. Gdy są zbyt sztywne i surowe, cierpi na tym i dorosły i dziecko, które staje się zbyt buntownicze lub zbyt zalęknione. Wychowanie powinno mieć na celu wykształcenie
u dziecka zdrowych, mocnych i zarazem elastycznych granic.  Trudności, jakich w tym zakresie doświadcza wielu rodziców, wynikają między innymi z ich własnych kłopotów z określeniem własnych granic. Aby dziecko w naturalny sposób „ wchodziło” w strukturę granic, dobrze się w niej odnajdywało, musimy zacząć od siebie.

Wpływ „ jakości” granic na relacje z innymi można symbolicznie przedstawić w następujący sposób:

  1. NIENARUSZONY SYSTEM GRANIC- elastyczny, dzięki któremu świadomie nawiązujemy związki, świadomie potrafimy przeżywać bliskość, mamy satysfakcję z bycia z ludźmi, poczucie bezpieczeństwa, potrafimy powiedzieć „ nie”, ale też respektujemy granice innych ludzi.
  2. BRAK GRANIC- powoduje kłopoty w kontaktach, przyjmowanie roli agresora lub ofiary, naruszanie cudzych granic, poczucie zagrożenia i braku ochrony oraz brak umiejętności mówienia „ nie”
  3. USZKODZONY SYSTEM GRANIC-może powodować konflikty, kłopoty z respektowaniem cudzych granic, daje niepełne poczucie bezpieczeństwa.
  4. MURY ZAMIAST GRANIC-najczęściej powstają w wyniku wcześniejszych zranień, złości lub lęku i mogą powodować poczucie izolacji, brak intymności, samotność, mówienie „ nie”
    w każdej sytuacji.

Na koniec tych krótkich refleksji na temat granic praca domowa:

  1. Zastanów się, co utrudnia Ci w kontaktach z innymi wyznaczenie i chronienie własnych granic.
  2. Zastanów się, w jakich sytuacjach potrafisz ustanowić granice? Na ile czytelne są granice
    w Twojej rodzinie, zwłaszcza dla dziecka? Porozmawiaj o tym z innymi dorosłymi domownikami.

Pozdrawiam, życząc radości z zabawy z dziećmi oraz optymistycznych refleksji wychowawczych.

Joanna Stychno.

Rewalidacjia dzieci autystycznych z Panią Dagmarą 04-08 maj

Na kolejny tydzień nauki zdalnej przygotowałam ćwiczenia z kontroli okulomotorycznej, czyli  sprawnego funkcjonowania ruchów oczu, które mają bardzo duży wpływ na nasze funkcjonowanie i  sprawne poruszanie się w otaczającym nas świecie.

 Przykładowe ćwiczenia:

Usprawnianie kontroli okulomotorycznej (czyli ruchów oczu):

  • rysowanie wzrokiem (nosem) lekkim, płynnym ruchem różnych figur: spiral, okręgów, krzyżyków, iksów, kwadratów, trójkątów, ósemek
  • obserwowanie ruchomych (wiszących) form przestrzennych
  • zabawy z szybkim mruganiem – liczenie za pomocą mrugnięć drobnych elementów lub wyrazów na stronie
  • nauka płynnego oddychania przeponowego – wdech krótki, wy­dech – długi
  • kartkowanie książeczek ze sztywnymi kartkami, kolorowych pism i książek formatu A4
  • wykorzystywanie palca dziecka jako wskaźnika do pokazywania określonych rzeczy na obrazkach
  • układanie figur w konturach
  • dopasowywanie przedmiotu do ramki
  • wrzucanie do pudełka z otworami figur o różnych kształtach (z udziałem wzroku i bez kontroli wzrokowej)
  • śledzenie przedmiotów w ruchu, np. toru lotu wypuszczanych kółek – śmigiełek, piłek
  • dobieranie par przedmiot – obrazek
  • układanie modelu postaci i twarzy z elementów
  • eliminowanie przedmiotów niepasujących do danego zbioru (nóż, widelec, łyżka, lizak)
  • naśladowanie ruchów ciała i dłoni
  • odtwarzanie ruchem prostych czynności
  • kontynuowanie sekwencji tematycznej, np. układu figur
  • przyporządkowanie obrazkom określonego kodu, np. piłka -kółko, auto – prostokąt, ciastko – trójkąt
  • obserwowanie obrazów trójwymiarowych, np. cyfr
  • rysowanie synchroniczne (oburącz)
  • rysowanie grubym mazakiem w pozycji pionowej linii prostych, pionowych, równoległych, ukośnych, falistych, spiral, ósemek różnej wielkości i w różnym położeniu

Przy wykonywaniu zadań życzę wszystkim udanej zabawy

Pozdrawiam Was – p. Dagmara

Zabawy z Psychologiem 27-30 kwiecień

Witam serdecznie dzieci i rodziców.

Dzisiaj kolejna porcja zabaw rozwijających funkcje poznawcze u dzieci.

Na początek troszkę teorii. Gry i zabawy terapeutyczne należą do szczególnych form i środków stosowanych w pracy korekcyjno- kompensacyjnej i terapeutycznej z dziećmi wykazującymi różnego rodzaju zaburzenia, czy deficyty rozwojowe. Gry i zabawy terapeutyczne poprzez różnorodność zadań, urozmaiconą treść, angażują równocześnie wiele różnych funkcji psychofizycznych
w powiązaniu z dotychczasowym doświadczeniem dziecka, z jego wiedzą i umiejętnościami, nawykami, zdolnościami i zainteresowaniami. Proponuję Państwu zabawy, które pomogą zintegrować funkcje i procesy psychofizyczne dziecka poprzez:

  • Poprawę ogólnej sprawności ruchowej
  • Usprawnienie percepcji wzrokowej
  • Usprawnienie percepcji słuchowej

Wszystkie te obszary są jednakowo ważne w pracy korekcyjnej i kompensacyjnej z dziećmi. U dzieci
w wieku przedszkolnym dominującą formą aktywności jest i powinien być ruch. Poprzez zabawy ruchowe można ćwiczyć zarówno funkcje słuchowe, wzrokowe oraz ich integrację. zaproponuję zabawy z każdej kategorii, które można wykonywać z dzieckiem bezpiecznie w domu.

ĆWICZENIA OGÓLNEJ SPRAWNOŚCI I KOORDYNACJI CIAŁA.

  1. Poranna zaprawa: dziecko maszeruje dookoła pokoju. Co czwarty krok przytupuje i klaszcze nad głową. Na sygnał gwizdka wykonuje zwrot w przeciwną stronę i kontynuuje marsz zgodnie z ustaloną zasadą.
  2. Pilotaż samolotów: dziecko przykuca, jest oczekującym na start samolotem. Hasło „ start” podrywa je wolniutko w górę, powoduje rozpostarcie skrzydeł. Dziecko wykonuje różne akrobacje: skręty, zwroty, obroty. Hasło „ lądowanie” oznacza łagodne zakończenie lotu.
  3. Polowanie na komary: dziecko porusza się w dowolny sposób, może podskakiwać, maszerować. Na hasło „ komar nad : głową, lewym uchem, prawym uchem, nosem, przed brzuchem, komar za plecami” itd. dziecko klaszcze w ręce tam, gdzie „ znajduje się komar”.
  4. Wahadło: dziecko stoi w małym rozkroku, pochylone w przód z opuszczonymi rękami i głową. Ręce dziecka stopniowo wykonują ruch wahadłowy, a ciało lekko przemieszcza się z nogi na nogę. Na hasło słowne wyrażające jakąś liczbę do 12- stu, dziecko wykonuje silne ruchy wahadłowe mówiąc słowa: „ bim- bom” tylekroć, którą godzinę mają oznaczać.

ĆWICZENIA PERCEPCJI WZROKOWEJ

  1. Poznawanie dotykiem: dziecko trzyma ręce za plecami. Dorosły wkłada mu do rąk, tak, aby dziecko tego nie widziało, na około 20- 30 sekund mały przedmiot o wyraźnych kształtach: klucz, linijkę, łyżkę itp. Po obejrzeniu przedmiotu palcami dziecko stara się go narysować.
  2. Wspólny rysunek: dziecko ( dzieci) i dorosły tworzą drużynę, która będzie rysować
    z zawiązanymi oczami, najlepiej na tablicy lub kartce przyczepionej do ściany czy drzwi. Drużyna umawia się co rysuje. Może to być np. kot. Osoba zaczynająca grę ma zawiązane oczy i rysuje głowę, odwiązuje oczy i zawiązuje oczy następnej osobie, która rysuje np. oczy, uszy, wąsy. Kolejny gracz ( lub pierwszy- w zależności ile osób się bawi) przygląda się i po uprzednim zawiązaniu oczu rysuje kolejne części ciała kota. I tak aż do końca.
  3. Powtarzanie sekwencji: rysujemy dziecku pewną sekwencję graficzną, którą ma ono dokończyć, np.: XXOOXXOO           lub         OOOXOOOX              lub       VIIIVIIIVIII
  1. Wyszukiwanie podobieństw i różnic: można wykorzystać gotowe zabawy z obrazkami typu: „czym się różnią”, a jeżeli nie macie Państwo w domu takich pomocy, to proponuje zabawę polegającą na tym, że pokazujecie dziecku dwa przedmioty, dwa obrazki itp., posiadające jakiekolwiek cechy wspólne i różniące je i prosicie, aby dziecko podało jak najwięcej podobieństw i różnic. Można wykorzystać jakieś widokówki, przedmioty codziennego użytku, części garderoby, przybory kuchenne itp.

ĆWICZENIA PERCEPCJI SŁUCHOWEJ

  1. Gdzie mieszka zegarmistrz: w pomieszczeniu ukryty jest zegarek. Dziecko kierując się słuchem stara się go odszukać.
  2. „ Wszystko zwierzę, co ma pierze lata”: rodzic rozpoczyna zabawę właśnie tymi słowami,
    po czym wymienia nazwy różnych zwierząt. Dziecko wsłuchuje się w słowa rodzica i kiedy usłyszy nazwę ptaka rozpościera ręce jak ptak do lotu. Jeżeli się pomyli i będzie miało rozpostarte skrzydła, kiedy padnie nazwa innego zwierzęcia- daje fant, którego musi później
    „ wykupić”.
  3. Tniemy zdanie na wyrazy: przygotowujemy nożyczki i pasek papieru, szerokości około 3 cm. Zadaniem dziecka jest pocięcie paska papieru na tyle kawałków, ile słów usłyszało
    w zdaniu.np: „ dzisiaj- rano- padał- deszcz- a – później- świeciło- słońce”.
  4. Dokończ wyraz: rodzic prosi dziecko, aby dopowiedziało jak najwięcej sylab tworzących sensowny wyraz z podaną przez rodzica sylabą, np.;ko- tek, ko-rek, ko-łek,ko-za, ko-min, ko-szyk

Proszę zwrócić uwagę, że zaproponowane zabawy, niezależnie od tego, której funkcji dotyczą angażują zarówna ruch, jak i słuch, wzrok, dotyk czyli powodują tworzenie skojarzeń pozwalających współdziałać układom funkcji percepcyjno- motorycznych.

Jak zwykle zachęcam do korzystania z propozycji zawartych w poprzednich postach oraz do modyfikowania moich sugestii, według własnej inwencji. Przede wszystkim chodzi o to, aby dziecko dobrze się bawiło, a ta zabawa dawała dodatkowe korzyści w postaci doskonalenia pewnych umiejętności.

W związku z tym, że sytuacja izolacji nadal się przedłuża, wymyśliłam utworzenie w moich wpisach
„ kącika dla rodzica”. Chcę Państwu zaproponować proste ćwiczenia, zaczerpnięte z programu Joanny Sakowskiej „ Szkoła dla Rodziców i Wychowawców”.  Zdaję sobie sprawę, że będą to jedynie elementy programu, ale moją intencją nie jest prowadzenie warsztatów on- line. Jeżeli zaproponowane ćwiczenia przyczynią się do poprawy relacji między członkami rodziny, wzbudzą refleksję, pomogą zrozumieć zachowania dziecka, wesprą Państwa w przekonaniu,  że Wasze pomysły wychowawcze są dobre, a może zachęcą do zmiany pewnych sposobów postępowania lub po prostu pozwolą lepiej przetrwać czas izolacji- to będę się razem z Wami cieszyła.

KĄCIK DLA RODZICA

Ćwiczenia na ten tydzień:

  1. „ Jak widzę swoje dziecko”: narysuj prostokąt ( prostokąty przy większej liczbie dzieci)
    i zaznacz na nim jaką „ część” dziecka akceptujesz, a jaką nie. Np.
_

 

+

Napisz co najmniej pięć pozytywnych cech, które dostrzegasz w swoim dziecku.

Proponuję, aby to ćwiczenie wykonali i mama i tata, a może nawet babcia i dziadek ( osoby, które uczestniczą znacząco w wychowaniu dziecka). Po narysowaniu i napisaniu wymieńcie się Państwo swoimi refleksjami, ze zwróceniem uwagi na następujące kwestie:

  • Jak wygląda proporcja ( +) i (- ) na moim rysunku
  • co tak naprawdę chodzi mi, gdy myślę, że dziecko w jakiejś części mieści się na polu (-), czy konkretnie potrafię określić, czego dotyczy problem
  • Czy łatwo mi było znaleźć 5 pozytywów mojego dziecka ( dzieci)
  • Czy moje obserwacje i refleksje w tym temacie są zbieżne z przemyśleniami pozostałych członków rodziny, podzielcie się refleksjami.
  1. „ Do czego wychowujemy dzieci” : proszę zadać sobie pytanie, o co nam, dorosłym chodzi
    w wychowaniu? Do czego tak naprawdę wychowujemy dzieci. W efekcie naszych oddziaływań jakich postaw, zachowań oczekujemy od dzieci? Chcemy, aby jakie one
    w przyszłości były?

Proszę sporządzić listę pod tytułem: „ do czego wychowujemy dzieci”. Unikajcie Państwo pokusy sporządzania hierarchii ważności celów, dla jakich wychowujemy dziecko- dla każdego z nas jest ona inna, a dla wielu rodziców „ odkrywcze” jest uświadomienie sobie, że wychowujemy dziecko nie tylko po to, aby w przyszłości było szczęśliwe i dało sobie radę
w życiu. Sporządzoną listę proszę zachować. Na pewno do niej wrócimy.

Życzę przede wszystkim zdrowia, ale też cierpliwości i czerpania radości ze wspólnej zabawy.

Pozdrawiam Joanna Stychno.

 

Zajęcia rewalidacyjne z dziećmi autystycznymi 27-30.04.2020

Na kolejny tydzień nauki zdalnej proponuję zajęcia z terapii ręki

Usprawnianie precyzji ruchów palców:

  • zabawy w wodzie: wyławianie drobnych przedmiotów, pryska­nie wodą, otrzepywanie rąk z wody, zabawy z pianą pisanie palcem wskazującym figur i liter w piance do golenia
  • zabawy typu: pchełki, skaczące żabki, czapeczki (jeśli je oczywiście Państwo posiadacie)
  • lepienie kulek z plasteliny opuszkami palców, formowanie palca­mi kulek z folii aluminiowej i z papieru
  • przypinanie do sznurka i do brzegu metalowego pudełka klame­rek do bielizny
  • przenoszenie drobnych przedmiotów za pomocą szczypiec o róż­nym stopniu sprężystości, np. szczypiec do kostek lodu, cukru, mogą też być klamerki do bielizny
  • używanie trójkątnych i ergonomicznych nasadek na ołówki i dłu­gopisy
  • posługiwanie się trójkątnymi kredkami i ołówkami (jeśli są w posiadaniu)
  • wykonywanie drobnych ruchów palcami — zabawy paluszkowe
  • krążenie palcami
  • zwijanie palcami chusteczek, apaszek
  • naśladowanie gry na pianinie
  • nawlekanie koralików, przewlekanie sznurków przez otworki
  • tworzenie łamanek papierowych (składanki)
  • wycinanie z papieru linii prostej, falistej, form geometrycznych
  • paluszkowy teatrzyk
  • aktywności plastyczne: lepienie,
  • malowanie, rysowanie, wycina­nie, wydzieranie, stemplowanie

 Życzę dużo zdrowia, owocnej pracy,  a przy tym udane zabawy

                                                                                             Pozdrawiam – Pani Dagmara

Zabawy z psychologiem 20-24 kwiecień

Witam serdecznie.

Dzisiejsze propozycje będą dotyczyć zabaw rozwijających zmysły i orientację. Będą to zabawy zarówno dla starszych jak  i dla młodszych przedszkolaków.

Pierwszy zestaw ( myślę, że bardziej dla starszych przedszkolaków)- ćwiczymy orientację przestrzenną, utrwalamy kierunki na kartce i w przestrzeni.

Są to umiejętności istotne zarówno w początkowej nauce pisania, w rozwijaniu ogólnej sprawności
i koordynacji wzrokowo- ruchowej  oraz w profilaktyce zaburzeń dyslektycznych.

Na początek zadania rysunkowe:

  • Przygotowujemy tylko kartkę , ołówek i podajemy dziecku polecenia typu:

„U góry kartki w prawym rogu narysuj kreskę,  na środku kartki narysuj koło. Pod kołem narysuj krzyżyk. Na dole kartki w lewym rogu narysuj dwie kreski” . Można oczywiście modyfikować polecenia.

  • Utrwalanie kierunków można połączyć z utrwalaniem liczebników porządkowych. W tym celu rysujemy w jednym rzędzie nieparzystą liczbę kółek i prosimy dziecko aby: trzy kółka z prawej strony kartki pokolorowało na niebiesko, środkowe kółko pokolorowało na zielono, a dwa kółka z lewej strony kartki pokolorowało na żółto.
  • Rysujemy na kartce np. strzałki w różnych kierunkach i w dużej ilości. Zadanie dziecka polega na tym aby: czerwoną pętelką obrysować strzałki skierowane w lewo, niebieską pętelką obrysować strzałki skierowane w prawo, żółtą pętelką obrysować strzałki skierowane w dół, a brązową pętelką obrysować strzałki skierowane w górę.
  • Do tego typu zabaw można wykorzystać jakąkolwiek ilustrację ( przydatne mogą być przywołane w poprzednim poście ulotki ze sklepu) i na rysunku dziecko wskazuje, zaznacza kolorem elementy z lewej strony, z prawej , nad czymś, pod czymś, pomiędzy jakimiś elementami itp.

Zabawy ruchowe, kształtujące orientację przestrzenną:

  • Pierwsza z zabaw to na pewno znana rodzicom zabawa „ ciepło- zimno”. Dziecko
    ( a następnie rodzic) szuka znanego przedmiotu poprzez naprowadzenia „ ciepło, cieplej, gorąco”- kiedy podąża we właściwym kierunku oraz „ zimno, mróz” – kiedy szuka w złym miejscu. Zabawę dla starszych dzieci można utrudnić, i zamiast naprowadzeń  „ ciepło- zimno”, używać podpowiedzi „ z prawej, z lewej, niżej, wyżej” itp.
  • Włączamy muzykę i ćwiczymy razem z dzieckiem według wymyślonych przez siebie komend: trzy kroki w prawo, dwa kroki w tył, cztery podskoki w lewo itp. Pozwólcie, aby dziecko też miało okazję poprowadzić zabawę .
  • Prosimy dziecko aby: położyło klocek z prawej ( lewej) strony telewizora, wazonu, doniczki itp. Położyło lalkę, misia, samochód pod stołem, na stole, za doniczką, z prawej ( lewej) strony krzesła itp.

Dla ułatwienia można dziecku na prawą rękę założyć kolorową frotkę, tasiemkę.

Zestaw drugi- zabawy rozwijające zmysł dotyku, smaku, węchu.

Zmysł smaku

Znakomitą zabawą, która rozwija ten zmysł u dziecka, jest zabawa w badanie smaków. Postaw przed dzieckiem pojemniczki z różnymi  produktami o intensywnym smaku (sól, cukier, sok z cytryny itp.). Poproś malca
by zamknął oczy (lub zasłoń mu oczy chusteczką, szalikiem) i otworzył buzię. Ty na czubeczku łyżeczki aplikuj odrobinę każdego produktu. Zadaniem dziecka jest określenie smaku, podanie nazwy produktu. Do zabawy można użyć także różnych smaków dżemów, kremów itp. Mogą też być produkty o twardszej konsystencji typu: kawałek jabłka, surowa i gotowana marchewka, groszek konserwowy, kukurydza. Zachowajcie Państwo ostrożność i zwracajcie uwagę na to aby dziecko się zbyt twardymi cząstkami nie zakrztusiło, ponieważ ma zamknięte oczy. Można jednocześnie utrwalać określenia nie tylko smakowe ( kwaśny, słodki, ostry) ale również określenia konsystencji. Dobrym pomysłem jest później  wykorzystanie smakowanych produktów do wspólnego z dzieckiem przygotowania przekąsek dla całej rodziny. W tej czynności szczególnie polecam wykorzystać  pochwałę opisową ( było o niej  w jednym z poprzednich postów), jako bardzo ważnego elementu pomocnego we  wdrażaniu dziecka do samodzielności.

Zmysł dotyku                

Usiądź za dzieckiem i opuszkiem palca rysuj na jego plecach
proste kształty. Zadaniem dziecka jest odgadniecie, co to za kształt.

Inna zabawa aktywująca zmysł dotyku to „tajemniczy worek”. Do woreczka, reklamówki, skrzyni lub innego dostępnego pojemnika włóż różne przedmioty. Zawiąż dziecku oczy i postaw przed nim pojemnik ze zgromadzonymi skarbami. Zadaniem dziecka jest wyławianie kolejno przedmiotów i odgadywanie ich nazwy i zastosowania. W tej zabawie można też rozwijać myślenie twórcze dziecka zachęcając go do wymyślania innych zastosowań danego przedmiotu ( „ co jeszcze można z tym zrobić, do czego może ci się to przydać na bezludnej wyspie” itp.).

Jest to również okazja do wzbogacania słownictwa. Poproś swoje dziecko aby po wyłowieniu wszystkich przedmiotów z woreczka zdjęło opaskę z oczu i o każdym postarało się jak najwięcej powiedzieć, wymieniając jak najwięcej dostrzegalnych cech danego przedmiotu.

Inna wersja wyżej opisanej zabawy to „ Kubełek dotykowy”

Napełnij duże plastikowe naczynie ryżem, makaronem, kaszą, piaskiem, wodą lub nasionami. Umieść w środku kilka przedmiotów. Poproś dziecko, by je odnalazło, a przed wyjęciem
z kubełka nazwało.

Zmysł węchu

Rozpoznajemy zapachy w torbach

Umieść kilka  przedmiotów o wyrazistych zapachach w oddzielnych papierowych torbach
z dziurami znajdującymi się w okolicach zamknięcia. Może być to na przykład czubata łyżka cynamonu,  połowa pomarańczy, liść laurowy, wacik nasączony wodą kolońską, mydło
w kostce, kawałek wędliny, sera. Delikatnie zwiń szczyty toreb. Połóż je na stole. Poproś dziecko o próbę rozpoznania zawartości każdej z toreb przy pomocy węchu. Kiedy zakończy one identyfikację otwórz daną torbę, aby ujawnić jej zawartość. Pozamieniaj kolejność toreb powtórz zabawę.

Życzę wesołej zabawy.

Proszę Państwa, nie wiemy kiedy spotkamy się razem w przedszkolu. Przygotowywane przeze mnie propozycje zabaw mają sprawiać przyjemność dzieciom i Wam. Bądźcie państwo elastyczni w ich wykonywaniu. Korzystajcie z poprzednich propozycji, zarówno moich, jak i koleżanek. Pewne propozycje mogą się powielać, ale to znaczy, że i psycholog i logopeda i terapeuta autyzmu tak samo spostrzegają istotę rozwoju i terapii.

Każda terapia, w bardzo ogólnym ujęciu ma prowadzić do zmiany na lepsze, do rozwoju. Ja pracując z dziećmi zawsze staram się patrzeć przez pryzmat mocnych stron dziecka, jego zasobów- intelektualnych, emocjonalnych, motorycznych, społecznych. Zachęcam Państwa do tego, aby przede wszystkim widzieć u swoich dzieci ich zasoby i na nich pracować. Wzmacniać ich mocne strony, jednocześnie przez zabawę rozwijając te nieco słabsze.

Ten czas, w którym się aktualnie znajdujemy, daje możliwość głębszej obserwacji waszego dziecka, jesteście z nim „ na dobre i na złe” 24 godziny na dobę, więc widzicie jak się zachowuje w różnych sytuacjach, porach dnia, jak podchodzi do danego typu aktywności, co go śmieszy, co go drażni, co go złości. Wykorzystajcie Państwo tą niepowtarzalną okazję do pogłębienia więzi, do budowania relacji, do zachęcania do współpracy, do mówienia
o emocjach, uczuciach i oczekiwaniach wobec siebie. Mówcie dziecku także o swoich potrzebach. Wy też jesteście ważni.

Życzę zdrowia, wytrwałości, umiejętności zadbania o swoją „ strefę komfortu”.

Uściski dla waszych dzieci od Pani Asi- psychologa.

W razie potrzeby służę konsultację telefoniczną. Proszę wcześniej skontaktować się z Panią Dyrektor, która przekaże zainteresowanej osobie kontakt do mnie.

Pozdrawiam Joanna Stychno